Pierogi z białym serem
W klejeniu pierogów jest coś relaksującego, uwielbiam je robić, kiedy mam trochę wolnego czasu. Są pyszniutkie, delikatne i nie sklejają się. A słodki farsz rozpływa się w ustach...
Klasyczne danie w mojej interpretacji.
Składniki na około 50 sztuk:
- 3 szklanki mąki
- 1 łyżka soli
- 1 szklanka wrzątku
- 200 gr białego sera
- 2 łyżki ekstraktu z wanili
- 5 łyżek cukru
- 1 łyżka mąki
Należy uważać, gdyż ciasto jest wciąż gorące. Osobiście uwielbiam je wyrabiać, zwłaszcza zimą, gdy mam zmarznięte dłonie. :) Ciasto jest jak mięciutka, grzejąca podusia.
Jeżeli jest za ciepłe, odstawiamy je na chwilkę, a następnie wyrabiamy, wyrabiamy i wyrabiamy aż będzie gładziutkie. Przykrywamy je ściereczką lub folią na chwilę i szykujemy farsz.
Biały ser wrzucamy do miski i kruszymy. Dodajemy 1 łyżkę mąki, ekstrakt waniliowy (naturalny jest dużo lepszy od sztucznego cukru waniliowego lub aromatu) oraz cukier. Mieszamy, aż składniki się połączą a masa będzie dość gęsta.
Ciasto dzielimy na kawałki i wałkujemy. Zaletą tego ciasta jest to, że się nie klei i jest posłuszne wałkowi :)
Małą szklanką wycinamy kółko i kładziemy 1 małą łyżeczkę farszu. Sklejamy boki i małym widelczykiem wyciskamy ozdobne paseczki. I rozpoczynamy taśmową produkcję... :) Mi prawie za każdym razem wydaje się, że mam za dużo ciasta lub farszu ale na końcu jakoś mi w miarę równo schodzi... A jeżeli kawałek ciasta zostanie, można go zamrozić i wykorzystać na później, o czym opowiem innym razem :)
Pierogi gotujemy w osolonej wodzie. Gdy zaczną wypływać, daję im jeszcze kilkanaście sekund i wyławiam.
Polecam podawać z gęstą śmietanką (zwrócicie uwagę, żeby była naturalnie gęsta a nie zagęszczana...) oraz odrobiną miodku. Pyszne...
Smacznego :)
Bardzo pyszne pierożki... nawet cisto się dobrze kleiło...
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
OdpowiedzUsuń